Czytania na 5 sierpnia
Księga Tobiasza 11 – 12
Księga Przysłów 7
List do Efezjan 2
*****
Księga Tobiasza 11 – 12
Syn uzdrawia ślepotę ojca

1 A kiedy zbliżyli się do Kaserin naprzeciw Niniwy, powiedział Rafał: „Ty wiesz, w jakim stanie zostawiliśmy twego ojca. 2 3 Wyprzedźmy twoją żonę, aby dom przyprowadzić do porządku, zanim oni nadejdą”. 4 I wyruszyli obaj wspólnie. A Rafał rzekł do niego: „Weź żółć w ręce!” A pies biegł z tyłu za nimi i za Tobiaszem. 5 Tymczasem Anna siedziała i wypatrywała drogę swego syna. 6 I spostrzegła go powracającego, i zawołała do ojca jego: „Oto zbliżają się syn twój i człowiek, który poszedł razem z nim”. 7 A Rafał rzekł do Tobiasza, zanim ten zbliżył się do ojca: „Wiem, że otworzą mu się oczy. 8 Potrzyj żółcią ryby jego oczy, a lekarstwo wygryzie i ściągnie bielmo z jego oczu, a ojciec twój przejrzy i zobaczy światło”. 9 Anna tymczasem wybiegła, rzuciła się synowi na szyję i zawołała do niego: „Ujrzałam cię, dziecko, teraz już mogę umrzeć”, i rozpłakała się. 10 Także Tobiasz [starszy] podniósł się i utykając na nogi wyszedł do wrót podwórza. 11 I przystąpił do niego Tobiasz z żółcią z ryby w ręku, i dmuchnął na jego oczy, dotknął się i rzekł: „Ufaj, ojcze!”, i przyłożył mu lekarstwo, i odczekał chwilę. 12 Potem zerwał obiema rękami [bielmo] z kątów jego oczu. 13 A Tobiasz starszy rzucił mu się na szyję, zaczął płakać i zawołał:
„Ujrzałem cię, dziecko, światło oczu moich”. 14 I rzekł:
„Niech będzie błogosławiony Bóg!
Niech będzie błogosławione wielkie imię Jego!
Niech będą błogosławieni wszyscy Jego święci aniołowie!
Niech będzie obecne z nami wielkie imię Jego!
I niech będą błogosławieni wszyscy aniołowie Jego
po wszystkie wieki!
Ponieważ doświadczył mnie,
a oto teraz widzę Tobiasza, syna mego”.
15 I wszedł Tobiasz do domu, ciesząc się i wielbiąc Boga na cały głos. Potem opowiedział Tobiasz ojcu, że podróż swoją odbył szczęśliwie i że przyniósł pieniądze, oraz jak wziął za żonę Sarę, córkę Raguela. A oto i ona przybliża się i jest już blisko bramy Niniwy. 16 I Tobiasz starszy, ciesząc się i wielbiąc Boga, wyszedł na spotkanie swej synowej do bramy Niniwy. A mieszkańcy Niniwy ożywili się bardzo, gdy go ujrzeli, jak porusza się i kroczy, ile sił, nie prowadzony za rękę przez nikogo. A Tobiasz rozgłaszał przed nimi, że Bóg zmiłował się nad nim i otworzył mu oczy. 17 Potem Tobiasz podszedł do Sary, żony syna swego Tobiasza, pobłogosławił ją i tak do niej przemówił: „Witaj, w zdrowiu przybywająca córko, niech będzie błogosławiony twój Bóg, który przyprowadził cię do nas. Niech będzie błogosławiony twój ojciec i niech będzie błogosławiony Tobiasz, mój syn, i ty bądź błogosławiona, córko! Wejdź do domu swego w zdrowiu z błogosławieństwem i radością! Wejdź, córko!” 18 A tego dnia nastała wielka radość między wszystkimi Żydami, mieszkającymi w Niniwie. 19 I zjawili się jego krewni: Achikar i Nabad, dzieląc radość razem z Tobiaszem.
Anioł Rafał ujawnia, kim jest

1 A kiedy skończyło się wesele, zawołał Tobiasz syna swego, Tobiasza, i powiedział do niego: „Dziecko, pomyśl o daniu zapłaty człowiekowi, który towarzyszył tobie, i dodaj mu coś jeszcze do zapłaty!” 2 A on mu odpowiedział: „Ojcze, jak wielką mam mu dać zapłatę? Nie poniosę szkody, jeśli dam mu połowę majątku, który on przyniósł ze mną. 3 On przecież mnie przyprowadził w zdrowiu, żonę moją wyzwolił i pieniądze przyniósł ze mną, i ciebie uleczył. Jaką więc mam mu dać zapłatę?” 4 I rzekł mu Tobiasz: „Sprawiedliwą jest rzeczą, dziecko, żeby on wziął połowę wszystkiego, co miał przy sobie wracając”. 5 I poprosił go do siebie, i rzekł: „Weź połowę wszystkiego, coś wracając miał przy sobie, jako zapłatę swoją, i idź do domu zdrów!” 6 Wtedy [Rafał] poprosił ich obu na bok i rzekł do nich: „Uwielbiajcie Boga i wysławiajcie Go przed wszystkimi żyjącymi za dobrodziejstwa, jakie wyświadczył wam – w celu uwielbienia i wysławienia Jego imienia. Ogłaszajcie przed wszystkimi ludźmi dzieła Boże, jak są godne uwielbienia, i nie wahajcie się wyrażać Mu wdzięczności. 7 Ukrywać tajemnice królewskie jest rzeczą piękną, ale godną pochwały jest rozgłaszać i wysławiać dzieła Boże. Czyńcie dobrze, a zło was nie spotka. 8 Lepsza jest modlitwa ze szczerością i miłosierdzie ze sprawiedliwością aniżeli bogactwo z nieprawością. Lepiej jest dawać jałmużnę, aniżeli gromadzić złoto. 9Jałmużna uwalnia od śmierci i oczyszcza z każdego grzechu. Ci, którzy dają jałmużnę, nasyceni będą życiem. 10 Ci, którzy popełniają grzech i nieprawość, są wrogami własnej duszy. 11 Odkryję przed wami całą prawdę, nie ukrywając niczego. Jużem wam objaśnił i powiedział: Piękną jest rzeczą zachowywać tajemnicę królewską, ale godną wszelkiej pochwały objawiać dzieła Boże. 12 A teraz: gdy ty i Sara modliliście się, ja przypomniałem błagania wasze przed majestatem Pańskim, a także, gdy grzebałeś zmarłych. 13 A kiedy nie wahałeś się wstawać i opuszczać swojego posiłku, i iść, i grzebać umarłego, ja zostałem posłany, aby cię wypróbować. 14 Równocześnie posłał mnie Bóg, aby uzdrowić ciebie i twoją synową Sarę. 15 Ja jestem Rafał, jeden z siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Pański”. 16 Na to przelękli się obaj, upadli na twarz przed nim i bali się bardzo. 17 I powiedział do nich: „Nie bójcie się! Pokój wam! Uwielbiajcie Boga po wszystkie wieki! 18 To, że byłem z wami, nie było moją zasługą, lecz było z woli Bożej. Jego uwielbiajcie przez wszystkie dni i Jemu śpiewajcie hymn! 19 <Widzieliście, że> nic nie jadłem, wyście tylko mieli widzenie. 20 A teraz uwielbiajcie Pana na ziemi i dziękujcie Bogu! A oto ja wstępuję do Tego, który mnie posłał. Opiszcie to wszystko, co was spotkało”. I odszedł. 21 Oni podnieśli się, ale żaden nie mógł już go zobaczyć. 22 I uwielbiali Boga, i śpiewali hymny, i dziękowali Mu za tak wielkie Jego dzieła, że ukazał się im anioł Boży.
Księga Przysłów 7
Przeciw uwodzicielce
Przestroga dla młodzieńca
1 Synu, przestrzegaj słów moich,
moje nakazy przechowuj u siebie!
2 Strzeż mych nakazów, byś żył,
jak źrenicy oka – mych uwag.
3 Do palca je swego przymocuj,
na tablicy serca je zapisz.
4 Mów do mądrości: „Ma siostro!”,
przyjaciółką nazywaj roztropność,
5 abyś się ustrzegł przed cudzą żoną,
przed obcą, co mowę ma gładką.
Niebezpieczeństwo
6 Przez okno bowiem swego domu,
przez kratę się przyglądałem,
7 ujrzałem wśród nieświadomych,
poznałem pomiędzy chłopcami
młodzieńca lekkomyślnego.
8 Przechodził ulicą obok narożnika,
na drogę do domu jej wstąpił,
9 o zmroku, o późnej godzinie,
pod osłoną nocnych ciemności.
Zasadzka
10 Oto kobieta wychodzi naprzeciw –
strój nierządnicy, a zamiar ukryty,
11 wzburzona, nieopanowana,
nie ustoi w domu jej noga:
12 to na ulicy, to na placu,
na każdym rogu czatuje.
Pokusa
13 Chwyciła go i obejmuje,
z bezczelną miną doń rzekła:
14 „Miałam złożyć ofiarę biesiadną,
dziś dopełniłam swych ślubów,
15 wyszłam tobie naprzeciw,
zaczęłam cię szukać, znalazłam.
16 Kilimem swe łoże wysłałam,
kobiercem wzorzystym z Egiptu,
17 swą pościel mirrą skropiłam,
aloesem i cynamonem.
18 Chodź, pijmy rozkosz do rana,
miłością się cieszmy,
19 bo mąż poza domem przebywa,
udał się w drogę daleką:
20 wór pieniędzy zabrał ze sobą,
ma wrócić na pełnię księżyca”.
Upadek
21 Omamiła go długą namową,
pochlebstwem swych warg go uwiodła;
22 podążył tuż za nią niezwłocznie,
jak wół, co idzie na rzeź,
jak jeleń związany powrozem,
23 aż strzała przeszyje wątrobę;
jak wróbel, co wpada w sidło,
nieświadom, że idzie o życie.
Upomnienie
24 Teraz, synowie, słuchajcie mnie,
zważajcie na słowa ust moich;
25 niechaj twe serce w jej stronę nie zbacza,
po ścieżkach jej się nie błąkaj;
26 bo wielu raniła, strąciła
ich wielu – a wszystkich zabiła.
27 Dom jej drogą jest do Szeolu:
co w podwoje śmierci prowadzi.
List do Efezjan 2
Odkryłam wspaniałą litanię dedykowaną św. Augustynowi, która może być przydatna dla kogoś. https://dolinamodlitwy.pl/litania-do-sw-augustyna-z-canterbury/