Czytania na 19 sierpnia
Księga Estery 9 – 10
Księga Przysłów 21
List do Hebrajczyków 6
*****
Księga Estery 9 – 10
Odwet na prześladowcach
1 W dwunastym miesiącu, to jest w miesiącu Adar, trzynastego w nim dnia, gdy rozszedł się dekret króla i rozkaz jego, co miał być wypełniony w dniu, w którym spodziewali się wrogowie Żydów, że będą panowali nad nimi, zmieniło się wszystko, ponieważ Żydzi zapanowali nad tymi, którzy ich nienawidzili. 2 I zgromadzili się Żydzi we wszystkich miastach swoich, we wszystkich państwach króla Aswerusa, aby podnieść rękę na tych, którzy pragnęli ich zguby. Nikt nie stawił im czoła, ponieważ strach przed nimi padł na wszystkie narody. 3 Wszyscy zaś książęta państw, satrapowie i namiestnicy, i zarządcy spraw króla podtrzymywali Żydów, bo padł na nich strach przed Mardocheuszem. 4Mardocheusz bowiem był wielki w domu królewskim i sława jego rosła po wszystkich państwach, tak że Mardocheusz wzrastał i coraz to większy się stawał. 5 Tak pokonali Żydzi wszystkich swoich wrogów przez uderzenie mieczem, przez zabójstwa i zagładę, i zrobili z nienawidzącymi ich wszystko, co chcieli. 6 Na zamku w Suzie zabili Żydzi i wycięli pięciuset mężczyzn. 7 I zabili Parszandatę, i Dalfona, i Aspatę, 8 i Poratę, i Adalię, i Aridatę, 9 i Parmasztę, i Arisaja, i Aridaja, i Wajezatę – 10 dziesięciu synów Hamana, syna Hammedaty, dręczyciela Żydów, ale na majątek ich nie wyciągnęli ręki. 11 W tym samym dniu dowiedział się król o liczbie zabitych na zamku w Suzie. 12 Król rzekł do królowej Estery: „W Suzie na zamku Żydzi zabili i wytracili pięciuset mężów i dziesięciu synów Hamana. A w pozostałych państwach króla, co uczynili? I jakie jest jeszcze twoje życzenie, a będzie dane tobie, i co za pragnienie dalsze, a stanie się?”
13 I rzekła Estera: „Jeśli królowi to się podoba, to niech pozwolą także jutro Żydom, którzy są w Suzie, na działanie według dekretu z dnia dzisiejszego, aby mogli dziesięciu synów Hamana powiesić na szubienicy”. 14 I rzekł król: „Niech się tak stanie!” I wydano zarządzenie w Suzie, i dziesięciu synów Hamana powieszono. 15 A Żydzi, którzy byli w Suzie, zgromadzili się także w dniu czternastym miesiąca Adar i zabili w Suzie trzystu mężczyzn, ale na majątek ich nie wyciągnęli ręki. 16 Reszta Żydów, którzy mieszkali w państwach króla, zgromadziła się i stanęła w obronie swego życia. I uwolnili się od wrogów, i zabili nienawidzących ich siedemdziesiąt pięć tysięcy, ale na majątek ich nie wyciągnęli ręki. 17Tak było trzynastego dnia miesiąca Adar. A czternastego odpoczęli i urządzili tegoż dnia ucztę i zabawę. 18 Żydzi zaś, którzy byli w Suzie, zgromadzili się trzynastego i czternastego dnia, a piętnastego odpoczęli i urządzili sobie tegoż dnia ucztę i zabawę. 19 Dlatego Żydzi mieszkający w miastach obchodzą dzień czternastego Adar jako dzień radości i ucztowania, i dzień zabawy oraz wzajemnego posyłania sobie darów z żywności.
Ustanowienie Święta Purim
20 A Mardocheusz opisał te wypadki i rozesłał listy do wszystkich Żydów, którzy byli we wszystkich państwach króla Aswerusa, blisko i daleko, 21 aby im wydać polecenie, że mają obchodzić jako święto dzień czternasty w miesiącu Adar i piętnasty w nim – z roku na rok – 22 jako dni, w których Żydzi uwolnili się od nieprzyjaciół, i miesiąc, który obrócił się im ze smutku w radość i z żałoby stał się dla nich dniem wesela, aby obchodzili je jako dni ucztowania i wesela, posyłając innym coś z zapasów żywności, a ubogim dary. 23 A Żydzi przekazywali to, co rozpoczęli czynić i co napisał im Mardocheusz, 24 że Haman, syn Hammedaty, Agagita, wróg wszystkich Żydów, powziął plan przeciw Żydom, aby ich wygubić, i rzucił Pur, to jest los, aby zniszczyć ich i zgładzić. 25 A gdy doszła wieść o tym do króla, wydał dekret na piśmie: „Niech się obróci zły jego zamiar, jaki zgotował Żydom, na jego głowę!” I powiesili go i synów jego na drzewie. 26 Dlatego nazwano dni owe Purim stosownie do nazwy Pur. Również na podstawie wszystkich słów tego listu i na podstawie tego, co przeżyli i co ich dotknęło, 27 Żydzi postanowili i wzięli na siebie i na potomstwo swoje, i na wszystkich przyłączających się do nich, obowiązek nieprzemijający obchodzenia owych dni, stosownie do pisma i stosownie do czasu – z roku na rok. 28 Owe dni będą wspominane i świętowane we wszystkich pokoleniach z rodziny na rodzinę i z państwa do państwa, i z miasta do miasta. I owe dni Purim nie zaginą wśród Żydów, i pamięć ich nie ustanie u potomnych.
29 Napisali także królowa Estera, córka Abichaila, i Żyd Mardocheusz z wielkim naciskiem to, aby ten drugi list [o dniu] Purim obowiązywał jako prawo. 30 I rozesłano pismo do wszystkich Żydów w stu dwudziestu siedmiu państwach królestwa Aswerusa, pismo pokoju i prawdy, 31 aby utrwalić owe dni Purim w czasach ich, jak je przedtem ustanowili Żyd Mardocheusz i królowa Estera, i jak ustanowili dla siebie i dla potomnych swoich przepisy postu i lamentowania. 32 I tak rozporządzenie Estery umocniło przepisy w sprawie Święta Purim i spisane zostało w księdze.
Wielkość Mardocheusza
1 I nałożył król Aswerus podatek na kraj i na wyspy morza. 2 A wszystkie dzieła jego potęgi i jego mocy, i opis wielkości Mardocheusza, którego król uczynił wielkim, czyż te sprawy nie są zapisane w księdze kronik królów Medów i Persów? 3 Albowiem Żyd Mardocheusz był drugim po królu Aswerusie i wielkim w oczach Żydów, i umiłowanym przez mnóstwo braci swoich. Troszczył się o dobro swego ludu i zabiegał o szczęście całego swojego narodu.
Wyjaśnienie snu wstępnego
3a I rzekł Mardocheusz: „Przez Boga to się stało: 3b Wspomniałem sobie bowiem sen, który miałem o tych sprawach: nic w nim nie było na próżno: 3c małe źródło, które stało się rzeką, potem było światło i słońce, i woda wielka. Rzeką tą jest Estera, którą poślubił król i uczynił królową. 3d A dwa smoki to jestem ja i Haman, 3e narodami zaś są ci, którzy zgromadzili się, aby wygładzić imię Żydów. 3f A naród mój to Izrael, który wołał do Boga i został ocalony. Pan ocalił naród swój i uwolnił nas Pan ze wszystkich nieszczęść, i uczynił Bóg znaki i cuda, jakie nie działy się wśród pogan. 3g W tym celu sporządził dla losy: jeden dla ludu Bożego, a drugi dla narodów pogańskich. 3h Oba te losy przyszły na godzinę i czas, i na dzień sądu wszystkich narodów przed oblicze Boga. 3i Bóg zaś wspomniał na lud swój i oddał sprawiedliwość dziedzictwu swemu. 3k I będą dla nich owe dni w miesiącu Adar, czternastego i piętnastego tegoż miesiąca, dniami zgromadzenia i radości, i wesołości przed obliczem Boga według pokoleń na wieki w Jego narodzie izraelskim”.
Notatka o przekładzie
3l W czwartym roku panowania Ptolemeusza i Kleopatry przynieśli Dozyteusz, który uważał się za kapłana i lewitę, i Ptolemeusz, syn jego powyższy list dotyczący Frurai, który – jak powiadają – jest wiarygodny. Przetłumaczył go Lizymach, syn Ptolemeusza z Jerozolimy.
Księga Przysłów 21
1 Serce króla w ręku Pana jak płynąca woda,
On zwraca je, dokąd [sam] chce.
2 Każdego droga zdaje mu się prawa,
lecz Pan osądza serca.
3 Postępowanie uczciwe i prawe
milsze Panu niż krwawa ofiara.
4 Dumne oczy i serce nadęte,
[ta] pochodnia występnych jest grzechem.
5 Zamiary pracowitego [przynoszą] zysk,
a wszystkich śpieszących się – biedę.
6 Gromadzenie skarbów językiem kłamliwym,
to wiatr ścigany – szukanie śmierci.
7 Przemoc występnych porwie ich samych,
bo nie chcą strzec prawości.
8 Kręta droga zbrodniarza,
niewinny działa z prawością.
9 Lepsze mieszkanie w kącie dachu
niż żona swarliwa i dom obszerny.
10 Dusza grzesznika pożąda zła,
w jego oczach bliźni nie znajduje łaski.
11 Gdy karzą szydercę, mądrzeje prostaczek,
gdy uczą mądrego, on wiedzę zdobywa.
12 Sprawiedliwy [Bóg] myśli o domu zbrodniarza,
w nieszczęście wtrąca nieprawych.
13 Kto uszy zatyka na krzyk ubogiego,
sam będzie wołał bez skutku.
14 Dar potajemny uśmierza gniew,
a złość największą – podarek w zanadrzu.
15 Cieszy się prawy z czynów uczciwych,
są one postrachem dla ludzi nieprawych.
16 Kto zbacza z drogi rozwagi,
odpocznie w towarzystwie cieni.
17 Popada w nędzę, kto lubi hulanki,
nie wzbogaci się, kto lubi oliwę i wino.
18 Okupem prawego – odstępca,
niewierny – zamiast prawego.
19 Lepiej mieszkać w pustyni
niż z żoną kłótliwą, mrukliwą.
20 Cenny skarb i oliwa w domu mądrego,
a głupiec je marnotrawi.
21 Kto szuka prawości, dobroci,
ten znajdzie życie, <powodzenie> i chwałę.
22 Mądry się wdarł do miasta siłaczy
i zniszczył moc, której ufali.
23 Strzegąc swych ust i języka,
chroni się życie przed uciskami.
24 Pyszałek, samochwał: nazywany szydercą
działa z nadmiaru swej pychy.
25 Pragnienie uśmierca leniucha,
bo jego rękom nie chce się pracować.
26 On tylko pożąda dzień cały,
a prawy udziela – nie szczędzi.
27 Obrzydła ofiara występnych,
tym bardziej złożona w złej myśli.
28 Zginie świadek fałszywy,
kto [umie] słuchać, może ciągle mówić.
29 Niewierny ma upór na twarzy,
a prawy umacnia swe drogi.
30 Nie ma mądrości ani rozumu,
ni rady przeciwko Panu.
31 Na dzień bitwy osiodła się konia,
ale zwycięstwo zależy od Pana.
List do Hebrajczyków 6
1 Dlatego pominąwszy podstawowe nauki o Chrystusie przenieśmy się do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu, jaki stanowią: pokuta za uczynki martwe i [wyznanie] wiary w Boga, 2 nauka o chrztach i nakładaniu rąk, o powstaniu z martwych i sądzie wiecznym. 3 A i to uczynimy, jeśli Bóg pozwoli. 4 Niemożliwe jest bowiem tych – którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego i stali się uczestnikami Ducha Świętego, 5 zakosztowali również wspaniałości słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, 6 a [jednak] odpadli – odnowić ku nawróceniu. Krzyżują bowiem w sobie Syna Bożego i wystawiają Go na pośmiewisko. 7 Ziemia zaś, która pije deszcz często na nią spadający i rodzi użyteczne rośliny dla tych, którzy ją uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga. 8 A ta, która rodzi ciernie i osty, jest nieużyteczna i bliska przekleństwa, a kresem jej spalenie. 9 Ale chociaż tak mówimy, to jednak po was, najmilsi, spodziewamy się czegoś lepszego i bliskiego zbawienia. 10 Nie jest bowiem Bóg niesprawiedliwy, aby zapomniał o czynie waszym i miłości, którą okazaliście dla imienia Jego, gdyście usługiwali świętym i jeszcze usługujecie. 11 Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość w doskonaleniu nadziei aż do końca, 12 abyście nie stali się ospałymi, ale naśladowali tych, którzy przez wiarę i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic. 13 Albowiem gdy Bóg Abrahamowi uczynił obietnicę nie mając nikogo większego, na kogo mógłby przysiąc, przysięgał na samego siebie, 14 mówiąc: Zaiste, hojnie cię pobłogosławię i ponad miarę rozmnożę. 15 A ponieważ tak cierpliwie oczekiwał, otrzymał to, co było obiecane. 16 Ludzie przysięgają na kogoś wyższego, a przysięga dla stwierdzenia [prawdy] jest zakończeniem każdego sporu między nimi. 17 Dlatego Bóg, pragnąc okazać ponad wszelką miarę dziedzicom obietnicy niezmienność swego postanowienia, wzmocnił je przysięgą, 18 abyśmy przez dwie rzeczy niezmienne, co do których niemożliwe jest, by skłamał Bóg, mieli trwałą pociechę, my, którzyśmy się uciekli do uchwycenia zaofiarowanej nadziei. 19 Trzymajmy się jej jako bezpiecznej i silnej kotwicy duszy, [kotwicy], która przenika poza zasłonę, 20 gdzie Jezus poprzednik wszedł za nas, stawszy się arcykapłanem na wieki na wzór Melchizedeka.
Odkryłam wspaniałą litanię dedykowaną św. Augustynowi, która może być przydatna dla kogoś. https://dolinamodlitwy.pl/litania-do-sw-augustyna-z-canterbury/