Czytania na 26 sierpnia
1 Księga Machabejska 13 – 14
Księga Przysłów 28
List do Hebrajczyków 13
*****
1 Księga Machabejska 13 – 14
SZYMON
Szymon wodzem
1 Szymon dowiedział się, że Tryfon zebrał liczne wojsko w tym celu, aby iść do ziemi judzkiej i zniszczyć ją. 2 Ponieważ zaś widział, że lud jest pełen lęku i bojaźni, udał się do Jerozolimy i zwołał lud, 3 a dodając im odwagi, mówił: „Wy sami wiecie, ile ja, moi bracia i rodzina mojego ojca uczyniliśmy dla Prawa i świątyni, oraz ile było walk i trudów, które ponieśliśmy. 4 Dlatego wszyscy moi bracia zginęli za Izraela. Pozostałem tylko ja sam jeden. 5 Teraz zaś, gdy nadszedł czas wielkich utrapień, bynajmniej nie będę chronił mego życia. Nie jestem bowiem lepszy od swoich braci. 6 Przeciwnie – mścić się będę za swój naród, za świątynię, za żony i dzieci wasze. Wszystkie bowiem narody związały się nienawiścią przeciwko nam i chcą nas zetrzeć”.
7 Gdy lud usłyszał te słowa, na nowo rozpaliła się w nim odwaga 8 i donośnym głosem tak mu odpowiedział: „Ty jesteś naszym wodzem w miejsce swych braci Judy i Jonatana. 9 Prowadź naszą wojnę! Cokolwiek nam rozkażesz – wykonamy”.
10 Wtedy zebrał on wszystkich ludzi zdolnych do noszenia broni, a potem z wielkim poświęceniem wykończył mury Jerozolimy i wokoło ją obwarował. 11 Do Jafy zaś posłał Jonatana, syna Absaloma, z dość dużym oddziałem wojska. Ten zaś wypędził tych, którzy w niej przebywali, a sam w niej pozostał.
Śmierć Jonatana
12 Tryfon razem z licznym wojskiem wyruszył z Ptolemaidy do ziemi judzkiej. Jonatan był z nim jako więzień. 13 Szymon zaś rozłożył swój obóz koło Adidy na brzegu równiny. 14 Gdy Tryfon dowiedział się, że Szymon stanął w miejsce swego brata Jonatana i że zamierza stoczyć z nim bitwę, 15 wysłał do niego poselstwo z oznajmieniem: „Zatrzymaliśmy twego brata Jonatana w sprawie pieniędzy, które z racji swego urzędu był winien królewskiej kasie. 16 Prześlij więc teraz sto talentów srebra i dwóch spośród jego synów jako zakładników, aby przypadkiem po uwolnieniu nie odstąpił od nas. Wtedy go uwolnimy”.
17 Szymon wiedział, że podstępnie do niego mówią. Posłał jednak pieniądze i chłopców, by wśród ludu nie wzniecić przeciwko sobie wielkiej nienawiści. 18 Mówiliby bowiem: „Zginął dlatego, że nie posłał mu pieniędzy i chłopców”. 19 Posłał więc chłopców i sto talentów, ale tamten złamał swoje słowo i Jonatana nie wypuścił.
20 Potem Tryfon wyruszył z zamiarem wejścia do kraju i zniszczenia go. Przeszli okrężną drogą do Adory. Szymon zaś ze swoim wojskiem zagradzał mu drogę w każdym miejscu, przez które przechodził. 21 Załoga zamku wysłała do Tryfona poselstwo z prośbą, aby przybył do nich przez pustynię i przysłał im żywności. 22 Tryfon całą swoją konnicę przygotował do drogi. Tej nocy jednak spadło bardzo wiele śniegu, do tego stopnia, że z powodu śniegu nie mógł się tam udać. Wyruszył więc i udał się do Gileadu. 23 W pobliżu Baskama zamordował Jonatana i został on tam pochowany. 24 Następnie Tryfon wycofał się i powrócił do swojej krainy.
Grobowiec Machabeuszów
25 Szymon rozkazał zabrać kości swego brata Jonatana i pochować go w Modin, mieście swych ojców. 26 Cały Izrael okazywał po nim wielki żal i opłakiwał go przez długi czas. 27 Szymon zaś na grobie swego ojca i swych braci wybudował pomnik tak wysoki, że z daleka można go było zobaczyć – pomnik, który z jednej i drugiej strony był wyłożony ciosowymi kamieniami. 28 Ponadto zaś wystawił siedem piramid, jedną obok drugiej: dla ojca, dla matki i dla czterech braci. 29 Wokoło nich jako ozdobę wybudował wysokie kolumny, a na kolumnach na wieczną pamiątkę umieścił zbroję, obok zaś zbroi wyryto okręty, tak żeby mogli je zobaczyć ci, którzy będą płynęli po morzu. 30 To jest pomnik grobowy, który wybudował w Modin, a który stoi do dnia dzisiejszego.
Ogłoszenie niezależności Judei
31 Tryfon zaś używał podstępów w stosunku do młodego króla Antiocha, a potem go zamordował. 32 W jego miejsce sam ogłosił się królem i włożył sobie na głowę diadem Azji, a krajowi przyniósł wielkie nieszczęście. 33 Szymon tymczasem budował w Judei twierdze, umacniał je potężnymi wieżami, wysokimi murami, bramami i zasuwami. W twierdzach składał zapasy żywności. 34 Szymon także dobrał ludzi i posłał ich do króla Demetriusza, aby kraj zwolnił od podatków. Bo czynami Tryfona były tylko grabieże. 35 Król zaś Demetriusz posłał do niego te słowa i dał mu pisemną odpowiedź następującym listem: 36 „Król Demetriusz arcykapłanowi i przyjacielowi królów, Szymonowi, starszyźnie oraz całemu narodowi żydowskiemu – pozdrowienie. 37 Otrzymaliśmy złotą koronę i palmową gałąź, które przysłaliście. Jesteśmy też gotowi zawrzeć z wami całkowity pokój, a także napisać do urzędników, aby nie ściągali z was tego, co już zostało darowane. 38 To wszystko bowiem, co postanowiliśmy w stosunku do was, będzie obowiązywało, i twierdze, które wybudowaliście, będą należały do was. 39 Zapewniamy wam darowanie przeoczeń i wykroczeń aż do dnia dzisiejszego, tak samo zwalniamy was od podatku koronnego, który jeszcze jesteście winni, a jeżeli jeszcze w Jerozolimie są jakieś podatki do zapłacenia, niech już nie będą płacone! 40 Jeżeli między wami są zdatni do zaciągnięcia się w poczet naszej służby przybocznej, niech się zaciągają! Pomiędzy nami niech będzie pokój!”
41 W roku więc sto siedemdziesiątym pogańskie jarzmo zostało zdjęte z Izraela, 42 a lud na dokumentach i na umowach zaczął pisać: „W pierwszym roku Szymona, wielkiego arcykapłana, wodza i zwierzchnika Żydów”.
Zdobycie Gezer i Akry
43 W tym czasie rozłożył on swój obóz koło Gezer i otoczył je swoim wojskiem. Potem wybudował wieżę oblężniczą i przyprowadził ją pod miasto, w wieży miejskiej zrobił wyłom i zdobył ją. 44 Załoga wieży oblężniczej dostała się do miasta, w mieście więc powstał wielki popłoch. 45 Mieszkańcy miasta razem ze swoimi żonami i dziećmi wchodzili na mury, rozdzierali szaty, krzyczeli i błagali Szymona, żeby im podał prawicę. 46 Mówili: „Postępuj z nami nie według naszych nieprawości, ale według swojego miłosierdzia!”
47 Szymon dał się im ubłagać i nie walczył już przeciwko nim. Wypędził ich jednak z miasta i oczyścił domy, w których znajdowały się bożki, i wtedy dopiero odbył swój wjazd do niego przy śpiewie hymnów i pochwalnych pieśni. 48 Wszelką nieczystość wyrzucił stamtąd, a osiedlił ludzi, którzy zachowywali Prawo. Potem zaś umocnił miasto i wybudował w nim dla siebie mieszkanie.
49 Tym, którzy byli na zamku w Jerozolimie, nie pozwolono utrzymywać żadnych stosunków z krajem, nie pozwolono im kupować ani sprzedawać. Cierpieli więc bardzo wielki głód, a nawet wielu z nich zmarło z głodu. 50 Prosili więc Szymona, żeby im podał prawicę. Podał więc im, ale wypędził ich stamtąd, a zamek oczyścił z wszelkiej nieczystości. 51 Dnia dwudziestego trzeciego miesiąca drugiego roku sto siedemdziesiątego pierwszego weszli do zamku przy śpiewie pieśni, z palmowymi gałęziami w rękach. Grano na harfach, na cymbałach, na lirach, [śpiewano] hymny i pieśni, bo wielki nieprzyjaciel został usunięty spośród Izraela. 52 Szymon postanowił, że ten dzień będzie się obchodziło każdego roku z radością. Potem umocnił on świątynną górę, która jest obok zamku, i zamieszkał tam razem ze swoimi ludźmi.
53 Gdy Szymon przekonał się, że jego syn Jan jest już dojrzałym mężczyzną, złożył na niego dowództwo nad wszystkimi wojskami. Mieszkał on w Gezer.
Demetriusz II w niewoli
1 W roku sto siedemdziesiątym drugim król Demetriusz zebrał swoje wojska i udał się do Medii w tym celu, aby zdobyć sobie pomoc na wojnę przeciwko Tryfonowi. 2 Gdy Arsakes, król Persji i Medii, dowiedział się, że Demetriusz wszedł na jego ziemie, posłał jednego ze swych dowódców z poleceniem, aby pochwycił go żywego. 3 Ten zaś poszedł, pokonał wojsko Demetriusza, jego samego pochwycił i przyprowadził do Arsakesa, a ten wtrącił go do więzienia.
Pieśń ku czci Szymona
4 Jak długo Szymon żył, w kraju panował pokój.
Starał się on dla swojego narodu o to, co dobre.
Władanie jego im się podobało,
a także chwała jego – po wszystkie dni.
5 Przy całej swej chwale zdobył Jafę na port
i uczynił przystęp do wysp zamorskich,
6 rozszerzył granice swojego narodu
i objął władzę nad krajem.
7 Zabrał wielką liczbę niewolników,
opanował Gezer, Bet-Sur i zamek,
usunął stamtąd wszelką nieczystość,
a nie było takiego, kto by mu się sprzeciwił.
8 Spokojnie uprawiali swą ziemię,
a ziemia wydawała plony,
drzewa zaś na polu – owoce.
9 Starcy siedzieli na ulicach,
wszyscy opowiadali o szczęściu,
młodzieńcy zaś przywdziewali wspaniałe szaty i wojenne zbroje.
10 Miastom dostarczał żywności
i odbudowywał je, żeby były twierdzami,
do tego stopnia, że imię jego z chwałą
było wspominane aż na krańcach ziemi.
11 Swojemu krajowi zapewnił pokój,
a Izrael cieszył się bardzo i radował.
12 Każdy zasiadł w cieniu swojej winnicy i figowego drzewa,
i nie było takiego, kto by ich strachem napełniał.
13 W kraju nie pozostał żaden nieprzyjaciel,
a królowie w tych czasach zostali starci.
14 On był podporą dla wszystkich słabych ze swojego ludu,
pełen gorliwości o Prawo
wypędził wszystkich bezbożnych i złych;
15 podniósł chwałę świątyni
i pomnożył świątynne naczynia.
Przymierze z Rzymem i Spartą
24 Potem Szymon wysłał do Rzymu Numeniusza z wielką złotą tarczą wagi tysiąca min, aby utrwalić z nimi przymierze.
16 Gdy w Rzymie, a nawet w Sparcie, dowiedziano się, że Jonatan umarł, zasmucono się bardzo. 17 Gdy jednak dowiedzieli się, że na jego miejsce arcykapłanem został jego brat Szymon i że on rządzi krajem i miastami, które są w nim zbudowane, 18napisali do niego na tablicach z brązu, że chcą z nim odnowić tę przyjaźń i to przymierze, które zostało zawarte z jego braćmi: Judą i Jonatanem. 19 Odczytane one zostały wobec zgromadzenia w Jerozolimie.
20 A oto odpis listu, który przysłali Spartanie: „Władcy Spartan razem z miastem arcykapłanowi Szymonowi, starszyźnie, kapłanom i pozostałemu ludowi żydowskiemu, swoim braciom – pozdrowienie. 21 Posłowie, którzy zostali wysłani do naszego ludu, opowiedzieli nam o waszej chwale i czci. Ucieszyliśmy się więc bardzo z ich przybycia. 22 To zaś, co oni powiedzieli, tak zapisaliśmy w uchwałach ludu: Posłowie żydowscy, Numeniusz, syn Antiocha, i Antypater, syn Jazona, przybyli do nas, aby odnowić zawartą z nami przyjaźń. 23 Lud zaś postanowił, że należy przyjąć posłów uroczyście, a odpis tego, co powiedzą, umieścić w księgach przeznaczonych dla ludu, aby lud Spartiatów zachował pamięć o nich. Odpis tego zrobiono dla arcykapłana Szymona”.
Dokument ku czci Szymona
25 Gdy lud usłyszał o tych sprawach, powiedział: „W jaki sposób odwdzięczymy się Szymonowi i jego synom? 26 On sam stał się mężnym człowiekiem, a także jego bracia i dom jego ojca. Wrogów wypędził spośród Izraela i zapewnił mu wolność”. Spisali więc to na tablicach z brązu i umieścili na kolumnach na górze Syjon.
27 A oto odpis dokumentu: „Dnia osiemnastego miesiąca Elul, w roku sto siedemdziesiątym drugim, w trzecim roku wielkiego arcykapłana Szymona, zwierzchnika ludu Bożego, 28 na wielkim zgromadzeniu kapłanów, ludu, zwierzchników narodu i starszyzny kraju podano nam do wiadomości: 29 W wielu walkach, które nawiedzały kraj, Szymon, syn Matatiasza, kapłan z synów Joariba, oraz jego bracia narażali się na niebezpieczeństwo i stawiali opór wrogom swojego narodu w tym celu, aby w poszanowaniu były świętości jego i Prawo. W ten sposób wiele chwały przyczynili swojemu narodowi. 30 Jonatan zgromadził swój naród, został arcykapłanem, aż został przyłączony do swoich przodków. 31 Gdy nieprzyjaciele chcieli wkroczyć do jego kraju, ażeby zniszczyć go i wyciągnąć ręce po jego świętości, 32 wtedy przeciwstawił się Szymon i walczył w obronie swojego ludu, a nawet oddał dużą część swojego majątku, ażeby uzbroić żołnierzy należących do wojska swego narodu i żeby im żołd wypłacić. 33 Obwarował on judzkie miasta, a także Bet-Sur, które leży na granicach Judei, gdzie poprzednio była broń nieprzyjaciół. Umieścił tam załogę z żydowskich żołnierzy. 34 Obwarował również Jafę, która leży nad morzem, a także Gezer, które leży na granicach Azotu. Poprzednio mieszkali tam nieprzyjaciele, ale on osiedlił w nim Żydów i dał im wszystko, co było im potrzebne do podniesienia ich dobrobytu. 35 Lud widział wiarę Szymona i chwałę, której chciał przyczynić swojemu narodowi, ustanowili go więc swoim władcą i arcykapłanem w nagrodę za to wszystko, czego dokonał, za sprawiedliwość, za wiarę, której strzegł w swoim narodzie. Wszelkim bowiem sposobem zabiegał o to, żeby lud swój wywyższyć. 36Za jego życia i przez jego ręce udało się wypędzić pogan z ich kraju i tych, którzy przebywali w Mieście Dawidowym w Jerozolimie. Wybudowali oni bowiem sobie zamek, a z niego robili wypady, świątynię wokoło bezcześcili, a przez to bardzo uwłaczali jej czystości. 37 Osadził w nim żydowskich żołnierzy i wzmocnił go jeszcze, aby był obroną dla kraju i dla miasta. Ponadto podwyższył mury Jerozolimy. 38 Tak samo król Demetriusz w nagrodę za to potwierdził mu stanowisko arcykapłana,39 zamianował go jednym ze swoich przyjaciół i uczcił go wielkim odznaczeniem. 40 Dowiedział się bowiem, że Rzymianie nazywają Żydów przyjaciółmi, sprzymierzeńcami i braćmi, i że posłów Szymona przyjęli z honorami, 41 że Żydzi i kapłani postanowili, iż Szymon będzie ich władcą i arcykapłanem na wieki, tak długo, aż powstanie wiarygodny prorok, 42 że będzie ich wodzem; że on będzie się troszczył o świątynię i wyznaczał urzędników, czuwających nad ich robotami publicznymi, nad krajem, wojskiem i twierdzami; 43 że będzie się troszczył o świętości; że wszyscy mu będą posłuszni; że jego imieniem będą znaczone wszystkie umowy spisywane w kraju, i że będzie się ubierał w purpurę i złoto. 44 Nikomu spośród ludu ani spomiędzy kapłanów nie wolno odmówić znaczenia ani jednemu z tych przepisów, ani przeciwstawić się jego zarządzeniom. Bez jego pozwolenia nie wolno zwoływać zgromadzenia w obrębie kraju, ubierać się w purpurę ani używać złotej sprzączki.45 Każdy, kto uczyni coś przeciwko temu rozporządzeniu lub odmówi znaczenia któremu z tych przepisów, zasłuży na karę”.
46 Cały lud uznał za słuszne pozwolić Szymonowi postępować zgodnie z tym, co zostało wyżej powiedziane. 47 Szymon zaś zgodził się i wyraził swoją gotowość pełnienia czynności arcykapłana, wodza i etnarchy Żydów i kapłanów oraz stania na czele wszystkich.
48 Postanowiono też, że dokument ten będzie wyryty na tablicach z brązu i będzie umieszczony na świątynnym murze na widocznym miejscu. 49 Odpis zaś tych uchwał polecili złożyć w skarbcu, ażeby Szymon i jego synowie mieli go pod ręką.
Księga Przysłów 28
1 Ucieka występny, choć go nikt nie goni,
lecz prawy jest ufny jak młody lew.
2 Przez zbrodnie kraju wielu jest władców,
lecz ktoś mądry i roztropny trwały ład zapewni.
3 Występny, co biednych uciska,
jest jak ulewa, co chleba nie daje.
4 Kto gardzi Prawem, chwali grzesznika,
kto strzeże Prawa, jemu przeciwny.
5 źli ludzie nie rozumieją prawości,
a którzy szukają Pana, pojmą ją całą.
6 Więcej wart biedak, co żyje uczciwie,
niż bogacz o drogach krętych.
7 Kto Prawa się trzyma, ten mądrym jest synem,
przyjaciel rozwiązłych hańbi swego ojca.
8 Odsetką i lichwą powiększać majątek –
to zbierać dla tych, co miłosierni dla biednych.
9 Kto ucho odwraca, by Prawa nie słyszeć,
tego nawet modlitwa jest wstrętna.
10 Kto prawych sprowadza na drogę występku,
i sam też we własny dół wpadnie;
dziedzictwem zaś czystych będzie dobro.
11 Mądry jest bogacz w swych oczach,
lecz przejrzał go biedak rozumny.
12 Wielka jest radość, gdy prawi zwyciężą;
gdy górą przewrotni, każdy się chowa.
13 Nie zazna szczęścia, kto błędy swe ukrywa;
kto je wyznaje, porzuca – ten miłosierdzia dostąpi.
14 Szczęśliwy mąż, gdy stale trwa w bojaźni;
kto serce zatwardza – wpadnie w nieszczęście.
15 Lwem ryczącym, zgłodniałym niedźwiedziem
jest władca występny nad biednym ludem.
16 Książę ubogi w rozsądek bogaty jest w zdzierstwo,
kto zysków nieprawych nie znosi, dni swe przedłuża.
17 Gdy człowiek zmazany krwią ludzką
ucieka aż do grobu – niech go nie wstrzymują!
18 Kto żyje uczciwie – będzie ocalony;
kto przewrotnie chodzi dwiema drogami,
zapewne na jednej z nich zginie.
19 Kto ziemią uprawia, nasyci się chlebem;
kto ściga ułudę, nasyci się nędzą.
20 Uczciwy cieszy się błogosławieństwem,
kto się chce szybko wzbogacić, nie ujdzie kary.
21 źle gdy kto się kieruje względami na osobę;
człek za kęs chleba popełni przestępstwo.
22 Człowiek o złym oku jest chciwy bogactwa,
a nie wie, że bieda przyjdzie na niego.
23 Kto kogoś strofuje, w końcu łaski znajdzie
bardziej niż język, co schlebia.
24 Kto ojca lub matkę ograbia
mówiąc: „To nie grzech”,
jest wspólnikiem zbójcy.
25 Chciwiec spory wywołuje,
kto ufa Panu – będzie nasycony.
26 Kto swemu sercu ufa – ten głupi;
kto żyje w mądrości – znajdzie ocalenie.
27 Kto daje ubogim – nie zazna biedy;
kto na nich zamyka oczy, zbierze wiele przekleństw.
28 Gdy górą przewrotni – ukrywa się każdy;
gdy giną – mnożą się prawi.
List do Hebrajczyków 13
1 Niech trwa braterska miłość. 2 Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę. 3 Pamiętajcie o uwięzionych, jakbyście byli sami uwięzieni, i o tych, co cierpią, bo i sami jesteście w ciele. 4 We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg. 5 Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział:
Nie opuszczę cię ani pozostawię.
6 Śmiało więc mówić możemy:
Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się,
bo cóż może mi uczynić człowiek?
7 Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę! 8 Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki. 9 Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom, dobrze bowiem jest wzmacniać serce łaską, a nie pokarmami, które nie przynoszą korzyści tym, co się o nie ubiegają. 10 Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa spożywać ci, którzy służą przybytkowi. 11 Ciała bowiem tych zwierząt, których krew arcykapłan wnosi do świątyni jako ofiarę przebłagalną, pali się poza obozem. 12 Dlatego i Jezus, aby krwią swoją uświęcić lud, poniósł mękę poza miastem. 13 Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego urągania. 14 Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy tego, które ma przyjść. 15 Przez Niego więc składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię. 16 Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami. 17 Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to czynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne.
Końcowe zachęty, pozdrowienia i błogosławieństwa
18 Módlcie się za nas, jesteśmy bowiem przekonani, że mamy czyste sumienie, starając się we wszystkim dobrze postępować. 19 Jeszcze goręcej was proszę o spowodowanie tego, bym co rychlej został wam przywrócony. 20 Bóg zaś pokoju, który na mocy krwi przymierza wiecznego wywiódł spomiędzy zmarłych Wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, 21 niech was uzdolni do wszelkiego dobra, byście czynili Jego wolę, sprawując w was, co miłe jest w oczach Jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków! Amen. 22 Proszę zaś was bracia: Przyjmijcie to słowo zachęty, bo napisałem wam bardzo krótko. 23 Wiedzcie, że brat nasz, Tymoteusz został zwolniony. Jeśli tylko wnet przybędzie, z nim razem zobaczę was. 24Pozdrówcie wszystkich waszych przełożonych i wszystkich świętych! Pozdrawiają was [bracia] z Italii. 25 Łaska z wami wszystkimi! Amen.
Odkryłam wspaniałą litanię dedykowaną św. Augustynowi, która może być przydatna dla kogoś. https://dolinamodlitwy.pl/litania-do-sw-augustyna-z-canterbury/