Czytania na 9 marca
Księga Liczb 17 – 18
Księga Hioba 37
Ewangelia wg św. Mateusza 16
*******
Księga Liczb 17 – 18
1 Rzekł Pan do Mojżesza tymi słowami: 2 „Powiedz Eleazarowi, synowi kapłana Aarona, niech zbierze kadzielnice z pogorzeliska, a ogień niech rozrzuci w pewnym oddaleniu. Ponieważ zostały poświęcone 3 kadzielnice tych mężów, którzy życiem przypłacili swoje występki, należy je przekuć na cienkie blachy – na pokrywę ołtarza. Skoro złożono je w ofierze dla Pana, są poświęcone. Teraz niech będą dla Izraela znakiem [ostrzeżenia]”. 4 Pozbierał więc kapłan Eleazar miedziane kadzielnice, które przynieśli ci, co zostali spaleni, i ukuto z nich pokrywę na ołtarz. 5 [Jest to] przypomnienie dla Izraelitów, by nikt niepowołany, kto nie należy do potomstwa Aarona, nie ważył się zbliżać celem spalenia kadzidła przed Panem, aby nie stało się z nim to, co stało się z Korachem i jego zgrają, a co mu oznajmił Pan przez Mojżesza. 6 A nazajutrz szemrała cała społeczność Izraelitów przeciw Mojżeszowi i Aaronowi mówiąc: „Wyście wytracili lud Pana”. 7 Gdy się całe zgromadzenie zebrało przeciw Mojżeszowi i Aaronowi, oni skierowali się ku Namiotowi Spotkania. Wtedy obłok okrył Namiot, i ujrzeli chwałę Pana. 8 Mojżesz zaś i Aaron przyszli przed Namiot Spotkania. 9 Rzekł Pan do Mojżesza: 10 „Oddalcie się od tej społeczności, bo chcę ich wytracić w jednej chwili”. Oni zaś upadli na twarze. 11 I rzekł Mojżesz do Aarona: „Weź kadzielnicę, włóż do niej ognia z ołtarza i rzuć kadzidła, a idź prędko do ludu, by dokonać nad nimi przebłagania, bo Pan rozgniewał się i już się zaczyna plaga”. 12 Wziął więc Aaron kadzielnicę, jak mu przykazał Mojżesz, i pobiegł między lud, gdzie już się rozpoczęła plaga. Nałożył kadzidło i dokonał obrzędu przebłagania nad ludem. 13 Stanął następnie pomiędzy umarłymi i żywymi – a plaga ustała. 14 A tych, którzy zginęli, było czternaście tysięcy siedmiuset, oprócz zmarłych z powodu Koracha. 15 Potem wrócił Aaron do Mojżesza u wejścia do Namiotu Spotkania i ustała plaga.
Laska Aarona
16 Powiedział znowu Pan do Mojżesza: 17 „Przemów do Izraelitów i weź od nich po lasce, po lasce od każdego pokolenia, od wszystkich książąt pokoleń – razem lasek dwanaście. Wypisz imię każdego na jego lasce, 18 a na lasce lewitów wypisz imię Aarona. Ma wypaść po jednej lasce na wodza poszczególnych pokoleń. 19 Połóż je w Namiocie Spotkania przed [Arką] Świadectwa, gdzie się z tobą spotykam. 20 Laska męża, którego obrałem, zakwitnie, i uciszę szemranie Izraelitów, które się podniosło przeciwko wam”. 21 I oznajmił to Mojżesz Izraelitom. Dali mu więc wszyscy ich książęta po lasce, tak że wypadła jedna laska na księcia z każdego pokolenia, razem więc dwanaście lasek. Pośród nich była również laska Aarona. 22 Mojżesz położył laski przed Panem w Namiocie Spotkania. 23 Gdy następnego poranka wszedł Mojżesz do Namiotu Spotkania, zobaczył, że zakwitła laska Aarona z pokolenia Lewiego: wypuściła pączki, zakwitła i wydała dojrzałe migdały. 24 Następnie Mojżesz wyniósł wszystkie laski od Pana do wszystkich Izraelitów; zobaczyli, i każdy odebrał swoją laskę. 25 A Pan rzekł do Mojżesza: „Połóż laskę Aarona z powrotem przed [Arką] Świadectwa, by się przechowała jako znak przeciw zbuntowanym. Zakończ w ten sposób ich szemranie przede Mną, aby nie poginęli”. 26 I uczynił tak Mojżesz, postępując według nakazu Pana.
Kapłan jako pośrednik pojednania
27 Zawołali znów Izraelici do Mojżesza: „Oto giniemy! Jesteśmy zgubieni, wszyscy jesteśmy straceni! 28 Ktokolwiek się zbliży do przybytku Pana, tak – kto tylko się zbliży – umiera. Czyż wyginiemy doszczętnie?”
1 Wtedy rzekł Pan do Aarona: „Ty, synowie twoi i ród twego ojca, będziecie odpowiedzialni za wykroczenia popełnione w przybytku. Ty i synowie twoi będziecie odpowiadać za winy waszego kapłaństwa. 2 Niech również bracia twoi – pokolenie Lewiego, szczep twego ojca – przyjdą i przyłączą się do ciebie, a pomagają tobie i synom twoim [w służbie] przed Namiotem Spotkania. 3 Zatroszczą się o to, co potrzebne jest dla ciebie i dla przybytku. Jednak do sprzętów świętych i do ołtarza nie mogą się zbliżać; w przeciwnym razie zginą tak oni, jak i wy. 4 Mają być przy tobie i winni się troszczyć o wszystko, co dotyczy Namiotu Spotkania, o całą służbę w przybytku. Ale żaden niepowołany niech się do was nie zbliża. 5 Wy obejmiecie staranie o przybytek i troskę o ołtarz, aby znów nie powstał gniew przeciw Izraelitom. 6 Oto Ja wziąłem waszych braci, lewitów, spośród synów Izraela jako dar za was, jako oddanych Panu, aby pełnili służbę w Namiocie Spotkania. 7 Ty zaś wraz ze swoimi synami masz pilnie przestrzegać obowiązków kapłańskich co do ołtarza i miejsca poza zasłoną. Obdarzyłem was służbą kapłańską, a jeśli się kto niepowołany zbliży – zginie”.
Udział kapłanów w darach ofiarnych
8 Mówił dalej Pan do Aarona: „Ja oddaję ci dary odłożone dla mnie. Ze wszystkich świętych darów Izraela daję tobie i synom twoim jako należność wiekuistą na mocy namaszczenia. 9 Z darów najświętszych, o ile nie zostaną spalone, przypadną tobie: dary ofiarne przy wszystkich ofiarach z pokarmów, ofiarach przebłagania i zadośćuczynienia, które mi przynoszą. Jako rzeczy najświętsze będą należeć do ciebie i synów twoich. 10 W Miejscu Najświętszym będziesz je spożywać; tylko mężczyźni mogą to jeść; będziesz to uważał za święte. 11 Tobie przypadną dary ofiarne wszystkich składanych gestem kołysania ofiar Izraelitów. Daję je tobie, synom twoim i córkom jako należność wiekuistą; ktokolwiek jest czysty z rodziny twojej, może je spożywać. 12 Daję tobie wszystko co najlepsze z oliwy, wszystko co najlepsze z młodego wina i zboża, które Izraelici przynoszą Panu jako pierwsze plony. 13 Pierwociny, które przynoszą Panu ze wszystkiego w ich kraju, mają do ciebie należeć. Każdy spośród twojej rodziny, kto tylko jest czysty, może z nich spożywać. 14 Cokolwiek obłożone będzie klątwą w Izraelu, ma do ciebie należeć. 15 Wszystkie pierwociny łona matki, które oddają Panu ze wszystkiego ciała, począwszy od ludzi aż do bydła, będzie twoje; ludzi pierworodnych każesz wykupić, jak również wszystko pierworodne zwierząt nieczystych. 16 Wykupu dokona się w miesiąc po urodzeniu za cenę pięciu syklów srebra według wagi przybytku; sykl po dwadzieścia ger. 17 Nie każesz jednak wykupywać pierworodnego krowy, owcy i kozy: te są święte. Krew ich wylejesz na ołtarz, a tłuszcz ich spalisz w ogniu jako miłą woń dla Pana. 18 Lecz mięso ich będzie do ciebie należeć, to jest mostek z piersi, ofiarowany gestem kołysania, i prawa łopatka będą twoje. 19 Wszystko, co odłożone jest z darów świętych, jakie Izraelici przynoszą Panu, daję na zawsze tobie, synom twoim i córkom. To jest należność wiekuista, przymierze soli wobec Pana dla ciebie i potomstwa twego wraz z tobą”.
Część należna lewitom
20 Rzekł Pan do Aarona: „Nie będziesz miał dziedzictwa w ich kraju; nie otrzymasz również pośród nich żadnego przydziału ziemi; Ja jestem działem twoim i dziedzictwem twoim pośród Izraelitów. 21 Oto oddaję lewitom jako dziedzictwo wszystkie dziesięciny składane przez Izraelitów w zamian za służbę, jaką pełnią w Namiocie Spotkania. 22 Izraelici nie będą się mogli zbliżać do Namiotu Spotkania, by nie byli winni grzechu zasługującego na śmierć. 23 Sami tylko lewici mogą pełnić służbę w Namiocie Spotkania i będą dźwigać ciężar ich win. To jest prawo wiekuiste dla waszych potomków: lewici nie będą posiadali żadnego dziedzictwa pośród Izraelitów, 24 lecz dałem im jako dziedzictwo dziesięciny, które Izraelici przynoszą Panu w ofierze. Dlatego też o nich powiedziałem, że nie otrzymają dziedzictwa pośród Izraelitów”.
Dziesięciny
25 Potem Pan mówił do Mojżesza: 26 „Tak przemów do lewitów i powiedz im: Gdy przyjmujecie dziesięciny od Izraelitów, które wam oddałem jako dziedzictwo, to dziesiątą część macie odłożyć na ofiarę dla Pana. 27 Będzie wam to policzone jako ofiara, jak [innym] zboże z klepiska lub to, co przepełnia tłocznię. 28 Winniście również i wy składać Panu ofiarę z waszych dziesięcin, które odbieracie od Izraelitów. Oddacie to, coście winni ofiarować Panu, kapłanowi Aaronowi. 29 Ze wszystkich darów, jakie wam przypadną, winniście złożyć dar dla Pana: ze wszystkich najlepszych rzeczy – odpowiednią świętą część. 30 Powiedz im również: Gdy odłożycie to, co najlepsze, będzie ono lewitom policzone podobnie jak ofiara z klepiska i tłoczni.31 Możecie to jeść na każdym miejscu wraz ze wszystkimi, którzy należą do waszych rodzin. Jest to bowiem zapłata za waszą służbę przy Namiocie Spotkania. 32 Gdy odłożycie z tego to, co jest najlepsze, nie zaciągniecie żadnej winy, nie zbezcześcicie świętych darów Izraelitów, i [dzięki temu] nie pomrzecie”.
Księga Hioba 37
1 A na to drży moje serce,
zda się, że z piersi wyskoczy.
2 Tego huku pilnie słuchajcie,
grzmotu, co z ust Jego wychodzi.
3 Pod całym niebem latać każe błyskawicy,
po krańce ziemi jej światło.
4 Potem nastaje huk straszny,
to grzmot zesłał Wszechmocny;
nie wstrzymał go,
bo ciągle go słychać.
5 A Bóg cudownie grzmi swoim głosem,
działając cuda niepojęte.
Różne zjawiska atmosferyczne
6 Śniegowi mówi: „Padaj na ziemię!”,
ulewie i deszczowi: „Bądźcie mocne!”
7 Ludzi zamyka po domach,
by każdy rozważał Jego dzieła.
8 Zwierzęta zaszyte w kryjówkach
nocują w swych legowiskach.
9 Burza przychodzi z komory,
zima [nadciąga] z północy,
10 mróz dany z tchnienia Bożego
i lodem ścięta powierzchnia wody.
11 Blask Jego chmury rozpędza,
słońce rozprasza obłoki.
12 Tu i tam ono krąży,
idzie, by spełnić zlecenia.
Wszystkie nakazy [wykona]
na całej powierzchni ziemi,
13 jako upomnienie czy łaska
lub jako miłosierdzie wysłane.
Bezsilność człowieka
14 Posłuchaj, Hiobie, zaczekaj!
A cuda Boże zrozumiesz.
15 Czy wiesz, jak Bóg rozkazuje,
jak świeci z chmur błyskawicą?
16 Czy wiesz, jak w powietrzu mgły wiszą?
Te cuda są pełne mądrości.
17 Ubranie twoje gorące,
gdy ziemia spoczywa bez wiatru.
18 Potrafisz z Nim niebiosa rozciągać,
twarde jak lustro z metalu?
Bogu nie zdołam odpowiedzieć
19 Poucz nas, co Mu odpowiedzieć,
w ciemności nie możemy się bronić.
20 Czy trzeba Mu zgłosić: „Chcę mówić”?
Musi Mu człowiek powiedzieć, że ginie?
Niedostępny majestat Boży
21 Nie widać teraz światłości,
jaśnieje poza chmurami.
Zawieje wiatr i je rozpędzi.
22 Z północy przychodzi blask złoty,
to Boga straszliwy majestat.
23 Wszechmocny jest – któż Go dosięże?
Pełen potęgi, świętości,
bogaty w prawość, nie w ucisk.
24 Stąd Go się ludzie lękają.
Nie zważa na wszystkich mądrych sercem”.
Ewangelia wg św. Mateusza 16
Nowe żądanie znaku
1 Przystąpili do Niego faryzeusze i saduceusze i wystawiając Go na próbę, prosili o ukazanie im znaku z nieba. 2 Lecz On im odpowiedział: „Wieczorem mówicie: „Będzie piękna pogoda, bo niebo się czerwieni”, 3 rano zaś: „Dziś burza, bo niebo się czerwieni i jest zasępione”. Wygląd nieba umiecie rozpoznawać, a znaków czasu nie możecie? 4 Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza”. Z tym ich zostawił i odszedł.
Kwas faryzeuszów i saduceuszów
5 Przeprawiając się na drugi brzeg, uczniowie zapomnieli wziąć z sobą chleba. 6 Jezus rzekł do nich: „Uważajcie i strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów!” 7 Oni zaś rozprawiali między sobą i mówili: „Nie wzięliśmy chleba”. 8 Jezus, poznawszy to, rzekł: „Ludzie małej wiary czemu zastanawiacie się nad tym, że nie wzięliście chleba? 9 Czy jeszcze nie rozumiecie i nie pamiętacie owych pięciu chlebów na pięć tysięcy, i ile zebraliście koszów? 10 Ani owych siedmiu chlebów na cztery tysiące, i ileście koszów zebrali? 11 Jak to, nie rozumiecie, że nie o chlebie mówiłem wam, lecz: strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów?” 12 Wówczas zrozumieli, że mówił o wystrzeganiu się nie kwasu chlebowego, lecz nauki faryzeuszów i saduceuszów.
Wyznanie Piotra
13 Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?” 14 A oni odpowiedzieli: „Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków”. 15 Jezus zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?” 16 Odpowiedział Szymon Piotr: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”. 17 Na to Jezus mu rzekł: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. 18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”. 20 Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.
Pierwsza zapowiedź męki i zmartwychwstania
21 Odtąd zaczął Jezus wskazywać swoim uczniom na to, że musi iść do Jerozolimy i wiele cierpieć od starszych i arcykapłanów, i uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. 22 A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: „Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie”. 23 Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: „Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo myślisz nie na sposób Boży, lecz na ludzki”.
Warunki naśladowania Jezusa
24 Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. 25 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.26 Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? 27 Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania. 28 Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w królestwie swoim”.
Królestwo Chrystusowe.
Ono się zaczęło z chwilą Zmartwychwstania Jezusa, i każdy kto wierzy w Nie –
uczestniczy już teraz w zmartwychwstaniu.Pierwszymi byli uczniowie . Czy łatwo im było uwierzyć, że Jezus żyje? Chyba nie.
I są nagrodzeni sprawiedliwie ,o ile postępowali sprawiedliwie .
Już dziś, jutro, za miesiąc, za rok, ile Bóg da życia, wymazać trzeba ze swojej kartoteki winy popełnione i żyć po Bożemu,trzymając się Dekalogu 10 przykazań i nauki jaką ma w sobie P.Ś., Stary i Nowy Testament.
Pomocą w tym wszystkim ma być ,jest Kościół Święty pod przewodnictwem następcy św.Piotra.
Przepraszam za taką odezwę. Jeśli kogoś to gorszy, przepraszam.
Nie mam zamiaru wchodzić w kompetencje czyje kolwiek, prędzej chodzi o mnie samego.I tak sobie myślę, czy mogę zrobić sobię krzywdę
i być niezauważonym w królestwie
Jezusowym.
Chcało by się dobrze,a wychodzi …….kiepsko. A dlaczego?
Bo albo wychodzę przed szereg nieproszony, albo stoje cicho jak kołek.
Muszę robić tu na Ziemi to co się umie DOBRZE ,a nie ŽLE ,i wsłuchując się w to co mówi do mnie Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Świety. Amen.
Oswiec mnie Panie swoimi darami Ducha Swietego
Do @Wojciech Jasinowicz . Może pomocny dla Ciebie będzie cytat, Tomasz A Kampis, „O naśladowaniu Chrystusa”:
„Synu, nie potrafisz wytrwać zawsze w gorliwym pragnieniu dobra i utrzymywać się ciągle na wzniosłym szczycie kontemplacji, ale wskutek pierworodnego skażenia natury musisz czasem zejść niżej, aby choć niechętnie i ze smutkiem dźwigać dalej ciężar tego marnego życia.
Dopóki nosisz śmiertelne ciało, będziesz odczuwać smutek i tęsknotę. Musisz więc w ciele często przeklinać ciało, że nie możesz w pełni oddać się sprawom ducha i poznawania Boga.”
Z Panem Bogiem!